Ciągniki siodłowe są bardzo ważne dla firm transportowych, poneiważ to od nich zależy praca całego przedsiębiorstwa. Nic dziwnego w tym, że wiele firm zastanawia się nad tanim kupnem takich ciągników z drugiej ręki. Taki sprzęt może być bardzo dobry, jeśli jest zadbany. Oczywiście nie można ich zazwyczaj finansować leasingiem, ale to nie jest żaden problem dla firm o ugruntowanej pozycji na rynku transportowym.
Ciągniki siodłowe z drugiej ręki
Dużo przedsiębiorstw zastanawia się nad kupnem ciągnika siodłowego od kogoś, kto go już przez kilka lat używał. Nic dziwnego, poneiważ używane ciągniki siodłowe są w dalszym ciągu zdolne do pracy i nie ma z nimi problemów. Jednak kupując taki ciągnik trzeba wysłuchać opinii mechanika, który zna się na tych pojazdach. To on nam powie, czy warto inwestować w taki sprzęt. Wiadomo, że ciągnik nie może być awaryjny. Są takie marki ciągników, które się prawie w ogóle nie psują. Kupując ciągnik trzeba też zwracać uwagę na jego moc, aby nie było problemu z cięższymi ładunkami. Taki ciągnik siodłowy powinien być zadbany. W tym przypadku kwestia blacharska liczy się mniej, niż kwestia mechaniczna. Jeśłi ciągnik uczestniczył w kolizji, trzeba dokładnie zbadać silnik. Mechanik powinien powiedzieć nam, czy są możliwe jakieś usterki w przyszłości oraz jaki jest generalny stan silnika. Często kupując ciągnik możemy od razu dokonać zakupu naczepy, która była często w tym zestawie na trasach. Taka przyczepa jest najlepiej dostosowana do konkretnego ciągnika.
Nie ma nic dziwnego w tym, że wielu Polaków kupuje samochody używane. Tak samo jest z ciągnikami siodłowymi. Ich cena jest oczywiście znacznie wyższa, jednak można kupić starszy sprzęt nawet za dwadzieścia tysięcy złotych. Jest to doskonała opcja dla firm powiększających swoją flotę. Taki pojazd szybko się zwróci i dzięki temu zarobimy na nowe ciągniki siodłowe, które będą przez nas wykorzystywane przez wiele długich lat.