Przez długi czas na naszej ulicy nie było odpowiedniego oświetlenia. Mieszkało tu mało osób, więc wójt jakoś nie kwapił się do wprowadzenia takich zmian. Jednak z biegiem czasu w końcu uległ naszym prośbom i podaniom. Doczekaliśmy się wspaniałego oświetlenia i to w dodatki nie byle jakiego. Było specjalnie programowane.
Zakup programatora astronomicznego
W celu kontrolowania oświetlenia zakupiono dobry cyfrowy programator astronomiczny który ułatwiał pracę wielu osobom. Nie wiedziałam na początku na czym takie coś polega. Szłam ulicą i widziałam, że światło zapala się, gdy zaczyna robić się ciemno. Ciekawiło mnie jak to działa, dlatego zapytałam się osób, które je montowały. Programatory były w pełni zautomatyzowane. Włączały się w zależności od pory dnia z uwzględnieniem aktualnej pory roku. Wiadomo, że czasami o różnych porach zaczyna robić się ciemno i taki automat wykrywał osłabianie światła naturalnego. W odpowiednim momencie włączał się, żeby nie trzeba było brodzić w ciemności. Światło nie świeciło się całą noc, około północy gasło, by nie przeszkadzać nikomu we śnie. Poza tym, dało się ustawić, żeby w weekendy światła świeciły dłużej. Pamiętam, jak w Sylwestra szybciej się zapalały a potem gasły w okolicy północy, by nie przeszkadzać w podziwianiu wybuchów fajerwerków. Urządzenie wystarczyło ustawić raz i później już miało się spokój. Niezwykle mnie to cieszyło, bo chociaż wszystkiego się dowiedziałam.
Kiedy uzyskałam informacje dotyczące nowego oświetlenia i programatora, mogłam przekazywać je dalej. Moja mama była zafascynowana tym, co jej mówiłam, tak samo jak babcia. Dla babci w ogóle było to niewyobrażalne, bo za jej czasów nikt nawet nie myślał o takich udogodnieniach. Nam to rozwiązanie bardzo się podoba.