Bardzo często chodzę na basen. Myliłby się jednak ktoś, kto powiedziałby, że takie ćwiczenia fizyczne to „samo zdrowie”. Już po kilku wizytach na basenie, zaczęłam mieć problemy z grzybicą na skórze. Mimo iż chodziłam po basenie w klapkach i zawsze po pływaniu dokładnie się myłam i tak się przed tym nie uchroniłam. Teraz musiałam się leczyć.
Jak wyleczyć grzybicę na skórze?
Na początku stosowałam domowe sposoby takie jak okładanie zmienionych zapalnie miejsc aloesem i piciem naparu z czosnku i kory dębu. Kiedy to jednak nie pomogło, zdecydowałam się udać do lekarza, którego specjalnością jest grzybica skóry Kołobrzeg to miejscowość, na terenie której poszukiwałam odpowiedniego lekarza. Całe szczęście udało mi się go znaleźć dosyć szybko i w dodatku specjalista ten posiadał bardzo szybkie terminy. Już kilka dni później przyjął mnie na wizytę. Dowiedziałam się od niego, że leczenie grzybicy skórnej może być bardzo szybkie i skuteczne, jednak często domowe sposoby nie pomagają się pozbyć jej przyczyn, które mogą pozostać „uśpione” w organizmie. Dlatego najlepiej jest zastosować maści przeciwgrzybiczne, na które otrzymałam od niego receptę. Przez okres dwóch tygodni miałam smarować zmienione chorobowo miejsca kilka razy w ciągu dnia. Po tym czasie dolegliwości powinny ustąpić. Gdyby tak się nie stało, powinnam włączyć do swojej kuracji antybiotykoterapię.
Całe szczęście w mojej sytuacji nie było to konieczne. Dzięki pomocy tego lekarza, bardzo szybko pozbyłam się grzybicy. Maści zawierające, jako substancję czynną terbinafinę są bardzo skuteczne przy leczeniu nawet zaawansowanych grzybic skórnych na wszystkich częściach ciało. Grzybicę zawsze trzeba leczyć, ponieważ zaniedbana może roznieść się na cały organizm i wniknąć w niego nawet „od środka”.