Przejdź do treści

Praca dorywcza przy przycinaniu drzew

Byłem ogrodnikiem i na pielęgnacji ogrodów znałem się doskonale. Pracowałem na pół etatu od jakiegoś czasu. ponieważ była redukcja w firmie, która mnie zatrudniała. Cieszyłem się, że zachowałem pracę i miałem więcej wolnego czasu, który mogłem bardzo rozsądnie wykorzystać.

Dużo pracy przy przycinaniu drzew

przycinanie drzew pruszkówZdecydowałem się poszukać jakiejś dorywczej pracy, gdyż dzięki temu mogłem sobie dorobić. Niedawno w Pruszkowie powstało nowe osiedle domów jednorodzinnych, które mieściło się blisko parku. Właściwie na każdej posesji były drzewa ozdobne i widziałem tam dla siebie szansę na pracę przy przycinaniu drzew. Ludzie zlecali takie rzeczy specjalistą, bo nie znali się na przycinaniu a poza tym to było ciężkie zajęcie dla kogoś, kto nie pracował fizycznie. Ja byłem doświadczony i od ponad dwudziestu lat wykonywałem przycinanie drzew Pruszków był miastem, gdzie pracy nigdy nie brakowało. Kiedy pojawiłem się na nowym osiedlu, to odwiedziłem prawie każdy dom oferując swoje usługi. Wiele osób się zdecydowało mnie zatrudnić i już następnego dnia po pracy mogłem zająć się przycinaniem drzew. Robiłem to jak zawsze uważnie i dokładnie. Posiadałem także własny sprzęt specjalistyczny, co docenili ludzie, którzy mnie zatrudnili. Z moich usług każdy był zadowolony a drzewa na posesjach były pięknie przycięte. Kiedy zobaczyli to inni mieszkańcy osiedla, to od razu mnie zatrudnili. Właściwie miałem tak dużo zajęcia, że pracowałem nawet w weekendy. Sporo też przy tym zarabiałem.

Dzięki pracy dorywczej miałem dużo zajęcia i nie narzekałem na nudę. W międzyczasie także przeszedłem na emeryturę, bo już był czas, ale z pracy dorywczej nie zrezygnowałem. Dawała mi ona mnóstwo przyjemności a przycinanie drzew ozdobnych było moim ulubionym zajęciem.