Otworzyłem sklepik kilka lat temu. Mieszkałem w okolicy, gdzie kręciło się mnóstwo turystów przez cały rok i wiedziałem od razu, że sklep będzie przynosił dochody. Oferowałem sztuczną biżuterię, którą robiła własnoręcznie moja małżonka. Miała do tego talent a biżuteria sprzedawała się świetnie.
Wiele interesujących kompletów biżuterii z motylami
Moja żona Jadwiga, nie dość, że sama wykonywała biżuterię, to jeszcze sprawdzała co było modne. Wiedziała, że dzięki temu sprzedaż będzie zawsze utrzymywała się na wysokim poziomie. Żona kupowała tanie materiały i dzięki temu wykonywana była w licznych ilościach piękna bizuteria motyle, jak się okazało były zdobieniem, które cieszyło się w tym sezonie największym zainteresowaniem. Oczywiście dowiedziałem się tego od Jadwigi, bo ja to na tym wszystkim nie znałem się tak dobrze. Żona więc zaczęła wykonywać wisiorki, kolczyki a nawet pierścionki, które miały zdobienia w postaci motylków. Żona motyle robiła ręcznie i przez to biżuteria prezentowała się fantastycznie. Wprowadziłem do sklepu biżuterię z motylami i jak się okazało, sprzedałem wszystko jednego dnia. Jadwiga, to jednak wiedziała co zainteresuje klientów. Moja żona miała taką wprawę, że szybko wykonywała biżuterię i codziennie mogłem w sklepie oferować nowe komplety biżuterii. Wybór miałem ogromny, a każdy komplet wzbudzał spore zainteresowanie. Klienci to nawet zaczęli do mnie przychodzić jeszcze częściej, bo wieść o nowoczesnej i taniej biżuterii szybko się rozniosła.
W mieście prawie każda kobieta nosiła biżuterię, którą kupiła w moim sklepiku. Właściwie, to tylko ja sprzedawałem sztuczną biżuterię i nie miałem żadnej konkurencji. Ludzie wiedzieli, że nie było sensu otwierać kolejnego sklepu takiego jaki prowadziłem ja.